Serio myślałam, że to do kuchni. Zwłaszcza, że leżało obok gąbek do mycia naczyń. I muszę podpisać się pod Revv - ten kto to zaprojektował bym jebanym geniuszem.
Właśnie takie rzeczy powinni robić na wzornictwie - które są praktyczne i dają przyjemność, a nie takie, które są och tak bardzo artystyczne och ach, tak bardzo oryginalne, ale na dobrą sprawę nikt by tego nie chciał. Kolejne bezsensowne studia. W coraz większej ilości kierunków zaczynam dostrzegać bezsens. Jedynie inżynierom się chyba one przydają. Kursy robić, expa nabijać, a nie na durne wykłady. Tyle czasu się tam traci. Ale dobra, nie będę się tu wywodzić.
Wgl tradycyjny komiks zajmuje tyle czasu, że to cud, że chciało mi się go skończyć w jeden wieczór :c Rzekłabym niewarte zachodu.
Na koniec ChiChi, bo kotów w internetach nigdy za dużo.
(kliknij, aby powiększyć)
Disclaimer: inżynierskie też są w zasadzie bez sensu, tylko jednak część rzeczy jest pośrednio-nieznacznie przydatna, a i mniej więcej jeden-dwa przedmioty okażą się być wstępem do tego, co się będzie potem faktycznie robić. Ale i tak pięć lat studiów jest warte mniej więcej tyle, co ~rok praktyki.
OdpowiedzUsuńTeż zawsze chciałam taki masażer <3 Ale nie mam :c
OdpowiedzUsuńStudia są tyle warte ile student daje od siebie. Ci, co robią dużo ponad program, bo się tym interesują, odniosą sukces. Reszta, która nie wie co chce w życiu robić, lepiej niech szybko się dowie :P
OdpowiedzUsuńWidzę cziczi też ma małą przyjemność XD. Co do studiowania to jest najbardziej popularny "zawód" w Polsce po którym idzie się na bezrobocie. Jak to powiedział Tusk "Idzicie młodzieży na studia otworzymy wam takie kierunki jakie tylko chcecie. (Zamkniemy tym czasem rynek pracy dla was - pomyslał)"
OdpowiedzUsuńTen masażer jest booosskiiii
OdpowiedzUsuńGdybym ja to projektował wmontował bym do tych drutów wibrator- Wyszedłby taki 'Mózgogwałt"
OdpowiedzUsuńCo do studów to wybieram się na PJWSTK ale z założeniem że jak nic z tego nie wyniosę to olewam, kwit mi nie potrzebny lepsza będzie dobra teczka.
"Mózgogwałt" brzmi bardzo kusząco :D
UsuńMarzy mi się pójść na PJWSTK, daleko nie mam, ale nieźle sobie liczą za naukę tam, musiałabym wygrać w lotka by sobie pozwolić na taki rarytas.
I te kutaski w tle, na pierwszym obrazku ;_;
OdpowiedzUsuńStudiuje wzornictwo i o dziwo w projektowaniu przedmiotów nie chodzi o sztuke:
OdpowiedzUsuń1 ma się sprzedać
2 ma działać, spełniać funkcje
3 a na samym końcu może się ktoś uśmiechnąć i pomyśle ale to ładne
Na zajęciach właśnie uczymy się tego by szukać realnej potrzeby by zaprojektować coś co będzie przydatne a nie ładną zabaweczką tylko po to by sobie projektować i pokazać jaki to ze mnie artysta. To,że ktoś ma zdolnosci i nie studiuje np telekomunikacji nie znaczy,że to jest bez sensu i jest leserem bo wzornicy projektują przedmioty codziennego urzytku typu meble, zastawę, samochody itp itd.
Isiu, zawsze podziwiałam rysowane przez ciebie włosy, ogólnie rysujesz ślicznie, ale w drugim kadrze profil Dr. Brzeszczota jest masakryczny xD W ogóle ci coś z tym kapeluszem nie wyszło, ścięłaś mu głowę ;P
OdpowiedzUsuńCo do komiksu - w dalszym ciągu nie widziałam czegoś takiego, pożycz :3
Miziator jest super, tylko wśród moich znajomych jest znany pod nazwą "orgazmator głowy". xD
OdpowiedzUsuń