Na drugim kadrze prawie jak koala X)
Śniło mi się,że miałam swoją własną prywatną koalę :c Ciężka była jak diabli, ale ją nosiłam i tuliłam ^ ^
Nie wiem jak u was, ale u mnie już grzeją :3 Łóżko standardowo już przylega do ciepełka, tak jak to było w pamiętnym odcinku pt. kaloryfer. Za to właśnie kocham mieszkanie w bloku, przynajmniej nie trzeba rąbać drewna i się martwić, że w piecu zgaśnie.
A tak poza tym jadę sobie na Kapitularz, więc następna Koala będzie najwcześniej w poniedziałek :)
U mnie jeszcze nie grzeją :c Ja zawsze stopy kłade i parze je sobie ;3 hehe :)
OdpowiedzUsuńu mnie dopiero od 1-go będą grzać... lucky you :)
OdpowiedzUsuń--
storyoframona.blogspot.com
u mnie też już grzeją ^w^ piątka!
OdpowiedzUsuńU mnie nie grzeją ;_; w łazience mam tak zimno, ze projektuję sobie kąpielowy sweter :C
OdpowiedzUsuńU mnie nie grzeją i jest mi tak w ch*j zimno, że śpię pod dwiema kołdrami i kocem T_T
OdpowiedzUsuńu mnie grzeje ale na klatce :| a tak to zimno jak ......... w zimie ;D .
OdpowiedzUsuńNa mroźnej północy również już grzeją, więc zakręciłem grzejniki i rozszczelniłem okna :-) Tak, 18-21 stopni to idealna temperatura to pracy i wypoczynku. No raj po prostu :D
OdpowiedzUsuńJa nie umiem egzystować w temperaturze poniżej 20 stopni, więc właśnie rozpoczynam uszczelnianie okien, by ani stopień ciepła nie uleciał ;D
UsuńMy jeszcze czekamy na sezon grzewczy.. Dobrze, że wymieniliśmy okna i ociepliliśmy mieszkanie. Czytam, że u niektórych jest nawet 16 stopni w mieszkaniu. U mnie nadal ponad 20. Nowe okna na wymiar to był dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńTak to już bywa w zimę:) Fajnie jak macie kominek, wtedy można liczyć na świetny klimat w salonie
OdpowiedzUsuń