Może i są bez serca, ale przynajmniej szczere :P
Przypomniał mi się tu zajebisty kwejk ---> klik
Też tak macie, że w obliczu natłoku obowiązków zaczynacie się zajmować tym,co nie trzeba? Ja na przykład, kiedy powinnam pisać niczym natchniony poeta, mam ochotę dziabnąć rysunek, podczas gdy jak mam pełno wolnego czasu to ni hu hu weny nie znajdę. Cóż za paradoks.
Zatem nie zostawiajcie niczego na ostatnią chwilę,bo jak będziecie mieć jeszcze trochę czasu do terminu to będziecie mogli sobie pozwolić na pierdoły po drodze xP
+1. : D
OdpowiedzUsuń