czwartek, 14 listopada 2013

oczekiwania


Z cyklu: Dyskusje damsko-męskie.

Zaznaczę od razu, że Mario tutaj tylko żartował, to nie było na serio (chyba :P).
Nie mówię, że wszyscy, ale bardzo wielu facetów ma bardzo małe wymagania co do kobiety. Ma być ona przede wszystkim atrakcyjna, a to, co ma we łbie nie jest aż tak istotne. Przymila się? Spoko, biorę.
So sad.

6 komentarzy:

  1. Ty już znasz moje zdanie na ten temat ;> A co do tekstu Mario to wygrał wszystko ;d hehehe

    OdpowiedzUsuń
  2. Umrzywszy...
    Ja podejrzewam, że Mario żartował (pozdro dla niego, btw), ale pozwolę sobie napisać taki mał efekt mojej rozkminy na temat poruszony.
    Zaczynam mieć pewne obawy, że jeśli istniałaby "liga porządnych facetów", to jej liczebność byłaby mniejsza niż ilość obywateli San Marino. Srsly, czy to nie jest fajne, jak ma się dziewczynę, z którą można naprawdę rozsądnie porozmawiać? Która dzieli z tobą zainteresowania (nie będące chlaniem i seksem), potrafi ci pomóc i nie robi się pomarańczowa w różowe ciapki od wysiłku umysłowego, bo ktoś zapyta ją na temat, który wykracza po za malowanie i mizdrzenie się. Jezu, może taka dziewczyna ma jakieś ambicje, hę?
    Sam jestem "posiadaczem" takowej i ilekroć widzę panienki o twarzy bardziej błyszczącej od niejednego lustra, a przy tym bardziej radioaktywnej od bomby atomowej, to zastanawiam się czy ich faceci w ogóle zastanawiają się nad tym co tracą...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podzielam zdanie, seks i inne powiązane przyjemności są fajne lecz ile można?
      Wiadomo ze każdy facet chcę spełnienia seksualnego, (wiele niewiast także, szczególnie ze swym partnera), ale niestety nie każdy chcę tego w sferach poza seksualnych. Ci nieszczęśnicy przeważnie nie mają za wiele w głowię, przez co nie są świadomi innych źródeł spełniania z panną, jak np: uczuciowe [romantycy] i intelektualne [polemicy].
      Ja sam akurat uwielbiam dyskutować na poważne, absurdalne, ciekawe tematy z moją panną, to też jedna z rzeczy która mnie mocno zainteresowała u niej.
      Podobne odczucia mam w kwestii sympatii do koleżanek.

      Usuń
    2. High five, bro.
      Poruszyłeś w ostatni zdaniu jedną z najbardziej drażliwych kwestii jakie kiedykolwiek rozkminiała ludzkość: faceci też mogą mieć koleżanki/przyjaciółki. Dla niektórych sama myśl o tym jest tak szokująca, że prawie im rozpindala mózg na wszystkie strony, o wytrzeszczu jak o parze dojrzałych pomidorów nie wspomnę.
      I wiem, że w internetach każdy może napisać, że jest człowiekiem, chociaż tak naprawdę jest amebą, ale chciałbym tu powiedzieć prawdę: mam bodaj kilkanaście koleżanek, dwie dobre przyjaciółki, a tylko jednego dobrego przyjaciela i co najwyżej czterech-pięciu kumpli. Sam byłem tym przez jakiś czas zaskoczony.

      ~Glif

      Usuń
  3. Mario ma fanki?

    Ech, Ci celebryci :D

    OdpowiedzUsuń
  4. To samo można powiedzieć o kobietach, tylko tu dochodzi jeszcze poza kwestią wyglądu jeszcze zasobność portfela, więc jest 1:1 ;)

    OdpowiedzUsuń

Aby dodać komentarz, wybierz:
nazwa/adres url, wpisz imię i treść komentarza :)