Gdy kończą ci się pomysły na komiks - spraw sobie kota. Przyniesie milion inspiracji.
Podobny komiks powstał rok temu -->
klik
Cóż, historia lubi się powtarzać :P
Zrobiłam sobie krótką listę rzeczy, których najbardziej nienawidzę:
1. Ludzie
2. Komary
3. Photoshop.
Nowy kot?
OdpowiedzUsuńCałkiem nowy i nieużywany ;)
UsuńDlaczego nienawidzisz photoshopa? :<
OdpowiedzUsuńBo nienawidzę rysowania na kompie. Dla mnie istnieje tylko ołówek.
Usuńwitaj w klubie
UsuńOooo dokładnie... Ja też mam od miesiąca drugiego kota. I mi też kicia zawsze wypija kawę :D Ale teraz się nauczyłam, że sobie robię kawę, a kot dostaje w tym czasie mięsko :) I problem się trochę zmniejszył. Kawa niezdrowa dla kota!!! :)
OdpowiedzUsuńWrzuć zdjęcie swojego sierściucha :)
Ja swoją kicię mam od 2 miesięcy :) Koty mają tę moc przekonywania, albo to nasza poważna nieasertywność :D Wstawię zdjęcie przy jakimś kolejnym kocim poście.
Usuńheh, aż zerknęłam do wpisu z 2013.08.08 - prawie jak ta akcja z deva: "porównaj jak rysowałeś kiedyś a teraz" ;D
OdpowiedzUsuńFaktycznie, wygląda jak remake tamtego komiksu :)
Usuńmam pytanie nie odnośnie komiksu :> Werona w realu uśmiecha się jak psychopata, że ma takiego chibika na górze strony?
OdpowiedzUsuńOna sama jest trochę jak psychopata, a skoro sama zrobiła wersję siebie chibi z takim wyrazem twarzy to może coś jest na rzeczy ;)
Usuńmożliwe, możliwe...na twoim miejscu nie zostawałabym z nią sama w domu XD
UsuńCóż, przez pewien czas z nią mieszkałam i (tadam!) przeżyłam, więc można wysnuć teorię iż niektóre swe ofiary oszczędza ;D
Usuńalbo tylko czeka na odpowiedni moment XD
UsuńPytanie z gatunku pytań technicznych:
OdpowiedzUsuńCzy kot po zażyciu kawy nie uzyskał przypadkiem "mocy tartacznej" i nie biegał po suficie?
Jestem po prostu ciekaw jak kawusia działa na kotka :-)
Zaprawdę ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, bo moją kawę podpija 2-miesięczna kicia z ADHD, która naturalnie biega po ścianach, ale myślę, że kawa może mieć wpływ co najwyżej na metabolizm kota ;)
Usuńznacie kogoś z okolic Zielonej Góry, co chciałby kota? :(
OdpowiedzUsuń