niedziela, 23 listopada 2014

tajemnica wkładek



Stawiam na to, że każdy kot ma jakiś mały fetyszek. Np ChiChi uwielbia gryźć folie (zazwyczaj rano, by dać znać, że jest głodna). Natomiast Maru wyjmuje mi wkładki z butów. Tak po prostu wyjmuje i zostawia. Albo mnie nienawidzi albo ma dziwny sposób okazywania miłości.


Właśnie, tak jak kiedyśtam obiecałam zdjęcie - poznajcie Maru.
Została nazwana imieniem mojego ulubionego kota z internetu, bo przybyła w pudełku.



Nie wiem co tam robi pluszowy jednorożec.

9 komentarzy:

  1. Spoko, kotka mojej Lubej - Impi, dość regularnie budzi mnie spadając mi na głowę po tym jak próbuje wspinać się po pionowej rurze od ogrzewania. I wydaje z siebie dziwne, chrobocząco-skrzeczące dźwięki przy różnych okazjach. O, i wygląda tak.

    https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/v/t1.0-9/q84/s720x720/1911971_350319738469698_7719945210992908024_n.jpg?oh=9c3e66ace15449dc548d5e42470b3ac2&oe=54DA201F&__gda__=1426724499_3c1f267c71fd6e72cf98db8f96e58c7f

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo, iż ma ujmujące, słodkie spojrzenie to chyba bym padła ze strachu gdyby taki nietoperek mi spadł na twarz w środku nocy :"D

      Usuń
    2. Ten potwór tylko na tym zdjęciu wygląda aniołkowato ;] W 9 przypadkach na 10 wygląda tak
      https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/v/t1.0-9/s720x720/10613163_350319905136348_8737674602200213998_n.jpg?oh=5f623508b94bfb5aa8d0de235d98d442&oe=550ABF8B&__gda__=1423748539_24de07079d8ec8feeb8204d7af79a727
      Moją obecną, najczęstszą reakcją na tą zarazę jest wytarmoszenie jej po brzuchu, co ją zniechęca do dalszych ataków... przynajmniej na mnie :D A Maru wygląda po prostu obłędnie :3 wybaczyłbym wkładki, nawet bym jej kupił dodatkową parę żeby sobie mogła pogryźć xd

      Usuń
    3. Dalej wygląda jak słodki potworek ^ ^ ChiChi by zabiła za dotknięcie jej brzucha, Maru czasem się daje potarmosić, najbardziej lubi czochranie po plecach, wygląda wtedy tak roztrzepanie :D
      I tak, jej wzrok jej zazwyczaj taki jak w komiksie o kawie, na nią nie da się gniewać xD
      "Oh, ok, pij sobie kawę... baw się wkładkami... jesteś taka słodka <3"

      Usuń
  2. Ni mom kota (smutek tak bardzo) Ale, kiedyś nocowałam u kuzynek które na brak kotełów nie narzekają. Kotka była bardzo zainteresowana tym dziwnym, nowym ludziem który śpi w łóżku (czyt. ja) A co za tym idzie, uparcie budziła mnie co 5 minut trącając mnie nosem/wąsami po twarzy, skakaniem na mnie z szafy(najczęściej na twarz), czy bawieniem się moimi stopami/dłońmi a chyba nie musze mówić jak mocno jest odczuwalny solidny koci "gryz" ;____;
    Rano moje buty były w stanie... Cóż, sznurówki powyciągane/nadgryzione/nadszarpane i wkładki też nie zostały oszczędzone.

    Po tamtych kilku incydentach stwierdziłam że nigdy nie przygarnę kota bo nie mam cierpliwości ale przypuszczam że i tak się to zmieni... .___.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koty mogą różnie się zachowywać wobec obcych. Moje koty nic gościom nie robią, a nawet są nieufne. Ale zobaczysz, na ciebie też przyjdzie czas, każdy chce mieć swojego koteła rodem z internetów ;)

      Usuń
  3. Fantastycznie podkreśliłaś rozmiar buta. 39? Dobrze widzę? xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha nie, miało być podkreślone, że chodzi w tym kadrze o wkładkę xD nr 39 jest szczegółem, bo lubię w obrazkach szczegóły X)

      Usuń

Aby dodać komentarz, wybierz:
nazwa/adres url, wpisz imię i treść komentarza :)